o dębie, który ma 400 lat, wokół którego tańczą duszki i trzeba je udobruchać podobno jakimiś kwiatkami...Już mamy plan jak powiesić huśtawkę z widokiem na Babią Górę...
o kwiatkach na polanie, róż nie fotografowałam bo bardzo kaleczyły
o imprezie, pysznej, wesołej z dawno niewidzianymi babami :) w fajnych wnętrzach...
o spacerowaniu po łąkach i polach i nad wodą...
Czyli jednym słowem odjazdowy weekend, po przyjeździe pod Pałacem Kultury i Nauki okrzyki VIVAT ESPANIA! i zwyczajny tydzień z niezwykłymi dniami...muzycznie hmmm może za R :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz