piątek, 28 stycznia 2011

czarodziejska góra

...wróciłam do niej po kilku miesiącach niemożności czytania o paniczach ze Szwajcarii. Zadziwiające w tej książce jest tempo, wprost proporcjonalnie odwrotne do tutejszego.
Losowanie się odbyło, na Ukrainę pakuje się moja kumpela, od roku gotowałyśmy sobie razem, a potem wspólnie jadły w sali konferencyjnej, albo pod fontanną, udało się ją zapalić do paru rzeczy:)
Chyba zostaję w Wawie (chwilowo).
Mam wrażenie życia w kalejdoskopie, niezależnie jak się ułożą kolorowe szkiełka i tak będzie ładnie i ciekawie, ale co rusz inaczej.
Wczoraj był dzień otwarty w mieszkaniu i siedem ekip specjalnych z agentami. W pewnym momencie zrobił się nawet zator, w środku byli jedni, a pod drzwiami następni. Studium psychologiczne w pełnym wymiarze. Jedni z metrówką, mierzący, projektujący, niemal wprowadzający się :) Było starsze małżeństwo z synem i jego żoną. Starszy pan był przejęty, że nie ma gdzie postawić telewizora. Mam sposób na te wycieczki, czyli gotowanie. Jak robiłam naleśniki tamtym razem, to potem dzwonili do W i mówili, że chcą kupić to mieszkanie, ale ze mną. Teraz oprawiałam pomarańcze, co dwa plasterki wchodzili następni. Oglądali ale i przychodzili do mnie zagadać, popytać. Ponoć prawie wszyscy z odwiedzajacych chcą kupić mieszkanie. Jak sobie poszli odetchnęłam, wsiadłam na rower i pojechałam zagrać w badmintona. I jeszcze muza

p.s. dziś zgotowano nam kilka zwolnień na wyjście z pracy, ot tak...po prostu
trochę klimatu szklanych lodówek



4 komentarze:

  1. Ci powiem, że też bym z Tobą brała to mieszkanie ;))
    I nie wyjeżdzaj jeszcze przez chwilę nigdzie, to się zobaczymy w Ww na początku marca co?

    OdpowiedzUsuń
  2. o dzięki Zuziu:) ale prawda jest taka, że na głodniaka przychodzą :)))
    póki co w marcu mogę mieszkać już w nowym miejscu i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wyjeżdżaj proszę! Planuję przyjazd do Ww :)
    Z tymi zwolnieniami to niedobra wiadomość...
    Ja już właściwie wolna - dzisiaj się dowiedziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę wolności :) u nas nowy zarządca kurnika i ma koszmarne pomysły na walcowanie ludzi.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...