sobota, 1 sierpnia 2009

w Warszawie na tarasie niewiele roślinek jest w stanie przeżyć, zostają te najtwardsze egzemplarze...ale oto wydarzył się cud i na kiepskich pomidorowych badylkach wyrosło to cudo i jeszcze odważyło się dojrzeć :)
jak ja go teraz zjem...?
może z Bachem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...