10 lat temu
środa, 23 grudnia 2009
...chciałabym żeby tak było jak tydzień temu, biało i rowerowo...ale dziś pada a w zasadzie leje...jest nijak, szaro, buro i śpiąco.
Ludzie pędzą na złanie karku, dokąd? sami pewnie nie wiedzą...śpieszą się bo inni też to robią...wczoraj umówiłam się pod wyjściem z metra, zalała mnie błyskawicznie fala setek pędzących ludzików...
Przecież o co innego chodzi w tym wszystkim, właśnie o zatrzymanie, uważność...
ehhh wszystko się nam poprzestawiało...
http://www.youtube.com/watch?v=gONaqr6Bo9A
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz