nie pisałam nigdy o ikebanie, niezwykłej sztuce, czystości stylowej, minimalizmie, w dodatku z wielkim szacunkiem dla roślin jako żywych...to bardzo zen, niezwykle rozwijające, trochę jak medytacja...
polecam wszystkim...
podkład a zarazem piękny film, taki na teraz...
10 lat temu
Kiedyś Dawid mi coś o tym wspomniał.
OdpowiedzUsuńObejrzę sobie jutro :)
Czekam na Twoje wrażenia :)
OdpowiedzUsuń