...dziś rano pobótka o świcie, za oknem szmata i to w dodatku kapiąca. W pracy podwójny etat dał się we znaki. Zaś po południu szmata zamieniła się w ciepłe słońce i fajny czas z B :)
Odprowadziłam famaja do domu i zamieniłam na aparat, poszłam dać się obgryźć trochę komarom i oto efekty...z racji weekendu dużo słońca dla wszystkich:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz