...i po świętach.
Czas minął błyskawicznie. W sobotę zachwycanie Krakowem a w poniedziałek żegnanie płaczącącego deszczem. Babia Góra znowu wywinęła nam numer. Miał być Turbacz z krokusami ale to miało być dla kogoś, kto zapomniał...ale za to było bardzo fajnie i bardzo rodzinnie.
A dziś do dzieła!
Zaczynam wielką przygodę, ale o tym wkrótce.
Za tydzień wyprawa do moich ukochanych Włoch :)
A póki co znalazłam łazienkę do mojej przestrzeni...
8 lat temu
superowa i dodatkowo jak zwykle dobrze wentylowana!!
OdpowiedzUsuńo tak wentylacja jest na 100% sprawna :)
OdpowiedzUsuńtylko sosny nie mam ale na dębie chyba też będzie ok...
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńWanna w szczególności hmmm...
Aaaa i dlaczego ja nic nie wiem o przygodzie? :D
OdpowiedzUsuńPola wiesz o przygodzie :) to drewniana chałupa na polanie:)))projekcik...
OdpowiedzUsuń