poniedziałek, 31 stycznia 2011

jeszcze trochę weekendu

na wystawie wzornictwa za 1 euro;

w słynnym miejscu plenerów filmowych;


kwiaciarnia na Mokotowskiej, jedno z ulubionych miejsc;


witryna na Nowym Świecie, światowa;

sklepik z ciuchami gdzieś po drodze i moje kudłate rękawiczki :)

3 komentarze:

  1. Aga co za kwiaty te niebieskie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnie zdjęcie to czysty błękit sam w sobie :D
    Genialne! (powiedział Dawid :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Galosku - to fioletowe kwiatuchy, w doniczkach, takie jak u nas rosną w ogródku latem, jak chcesz to sprawdzę nazwę, ale na bukiet ślubny się nie nadają, za himryczne...

    Pola - dziekuję :)zarumieniłam się :))mam jeszcze jedno błękitne, ale to na priv wyślę...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...