wtorek, 26 kwietnia 2011

słońce

jest wszędzie, eksplozja kwitnienia nieziemska. Mlecze pochłaniaja zielone łąki, drzewa przypominaja białe chmury kwiatków. Jest jak w bajce. Jadę na famaju i wącham, kiedyś może się to skończyć tragicznie, ale nie mogę inaczej. Ten tu poniżej jest z Hali Mirowskiej, a teraz rośnie na balkonie.

3 komentarze:

  1. Aga musimy w weekend pójść na zaległy spacer! Mam już nowe szkło, szkoda by było nie wypróbować prawda?
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. O proszę :) superowo, tyle że ja w sobotę raniuśko wyjeżdżam na tydzień do Holandii, nawiasem na fotografowanie kwiatków, na rowerach...poczekasz na mnie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że poczekam! Nawet do końca świata!
    http://www.youtube.com/watch?v=DfgtTCaRyKM

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...