wtorek, 14 lutego 2012

****** ***

po weekendzie, a w zasadzie dwóch górskich, na biegówkach, w pełnym słońcu, śniegu i z bliskimi
udało się wydostać z aparatu foty i jeszcze namiastkę tu wkleić...




3 komentarze:

  1. o rany! jak cudnie!!! ale bym się tam teleportowała...

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne :-) tytuł posta też :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. brawo guionbajo :) to walentynkowy tytuł, ale Walenty nie rozszyfrował :)

    dziękuję za miłe słowa, a Pani C. to mogłaby się teleportować zamiast w tej depresji bezśniegowej dłubać w linoleum:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...