wtorek, 17 lipca 2012

po raz

siedemnasty, balkon i tymianek na nim rosnący. Pod balkonem kosiarze trawy, na poręczy sroka.
Wzięłam z półki książkę, otworzyłam na chybił trafił i oto:
mówię jej dzień dobry
omijając krzak głogu
porośnięty kroplami deszczu
mówię jej dzień dobry
w odlatującej barwie
domyślając się skrzydeł motyla...
H.Poświatowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...