kwitną cuda, w trawie wygrzewają się ptaszydła, a w powietrzu unoszą się dźwięki muzyki Szopena.
Oj będę tęsknić za tym miejscem.
A dziś stresowo, mój pierwszy meblowy projekt w montażu. Odkąd nie ma mnie już w korporacji (nie wiem jak tak długo mogłam w niej być) ciągle czegoś się uczę. Dziś np. uczę się rysować :) testuję tablet, ale ciągle to nie papier i pisak czy ołówek. Bazgroły i bazgroły wciąż...
8 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz