czwartek, 19 listopada 2015

a może jesienne Łazienki

Dziś już bez liści, właśnie rozmawialiśmy z Tygrysem, że te liście zamieniają się w gnijący kompost żeby wiosną zasilić zieloną trawę i drzewa, które okryją się nowymi liśćmi i będą szumieć i pachnieć i dawać cień. Tygrys ma postawę niezmiennego zdziwienia na wszystko co się w świecie dzieje i jest w tym taki autentyczny i niezłomny, że czasami sama się łapię na tym, że już tak nie potrafię, że dla mnie to powtarzalne oczywistości. Deszcz, śnieg, zima, przedwiośnie, wiosna...
A Niedźwiadek uwielbiał liście, wystarczyło położyć go pod drzewem i chłonął i zachwycał się i plumkał jak tylko on potrafi, teraz śpi i wydaje się być prawdziwym niedźwiedziem, byle do wiosny.
trochę złota niedawnego...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...