M w stolicy walczy z podłogą w łazience, stołem i innymi przyziemnymi, budowlanymi rzeczami, które ułatwią nam życie. My prócz zabawy, budujemy wigwamy, kolorujemy spodnie i obmyślamy prezenty (rękodzieło). Pozornie nic się nie dzieje, ale to tylko pozornie, bo każdy dzień wypełniony po brzegi. Plany? hmmm widzę, że możemy zaplanować co zjemy na obiad, ale coś dalej i więcej nie wskazane. Trzeba być elastycznym i marzyć elastycznie...cały czas się uczę.
9 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz