wtorek, 12 grudnia 2017

z nad morza

Większość z blogów z boku tej strony jest już nieaktywnych, albo zatrzymało się na jakimś etapie, 4, 6 lat temu...ale jest garść takich co skrobią do dziś z nieustającą energią i chęcią dzielenia się.
Odzywam się po przeszło roku. Sporo się wydarzyło i to rzeczy nie powodujących uśmiechu a bardziej łzy. Jesteśmy silniejsi, bardziej razem i zdecydowanie bardziej doceniający chwilę obecną.
Tu i teraz...
Gdzieś tam, na chmurce, daleko obok gwiazdki świeci nasza, maleńka i kojarząca się z wiosną...
Za chwilę ruszamy na podbój miasta z kawalerami, dziś będziemy zachwycać się światełkami, a może sobą na wzajem :)
A to z naszego niedawnego morza Bałtyckiego, cudnego nawet w listopadzie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...