wtorek, 1 października 2013

październik

kojarzy mi się ciepło, choć zapowiada się mroźny...w końcu w Tatrach już śnieg
Jednak słońca jeszcze sporo w ciągu dnia, co podkręca kolory, wyostrza widoki, ociepla ludzkie twarze.
Hala Mirowska tonie w kolorach, nawet nie muszę nic kupować, mogę patrzeć, chłonąć kolory od żółci poprzez pomarańcze, czerwienie i zielenie do fioletów bakłażanów. Najbardziej kolorowy czas w roku. Mam dla Was ciepły koper :)

6 komentarzy:

  1. Lubię zapach świeżego kopru :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. ten niestety nie pachnie...to jest upośledzenie internetu :)
    ale od czego wyobraźnia...

    OdpowiedzUsuń
  3. rób SOBIE dużo zdjęć...w tych wszystkich barwach października ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a wiesz, że prawie w ogóle nie mam...

    OdpowiedzUsuń
  5. to NADRABIAJ! ino gwizd! bo jak nie to ja ci zrobię! ale musiałabyś się na 10.10.2013 stawić na lotnisku na godzinę 7 rano!

    OdpowiedzUsuń
  6. no właśnie tak sobie wymyśliłam, że tego 10 to będę, wiesz gdzie :) ale, że to nie ode mnie zależy to kto wie, może się zjawię na lotnisku:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...